Grzegorz Niewiadomy

~ WSPOMNIENIE ~

 

Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że dnia 8.07.2022 r. zmarł Grzegorz Niewiadomy.

                                                Nad Morskim Okiem przez rozświetlone
                                                Słoneczne smugi
                                                Idą do nieba Apostołowie
                                                Szeregiem długim
                                                Już giną w chmurach – muszę odchodzić
                                                Blisko już zimy…
                                                Wrócę tu kiedyś, a potem cicho
                                                Pójdę za nimi

/Grzegorz Niewiadomy, Grań Apostołów/

I właśnie poszedł za nimi…

Grzegorz Niewiadomy urodził się w 1957 roku w Gdyni, od 1982 roku mieszkał w Gdańsku. Był historykiem z wykształcenia, a z pasji – historykiem kultury i krajoznawcą. Jego śmierć to duża strata dla Pomorza Gdańskiego i Podhala. Grzegorz był bowiem człowiekiem łączącym te dwa odległe regiony, które umiłował, o których pisał, tworzył wystawy i które popularyzował. Podczas pracy w Muzeum Narodowym w Gdańsku (1985-92) stworzył wystawę Tatry i Skalne Podhale w malarstwie polskim 1836-1945, którą zaprezentował w Pałacu Opatów w 1990 roku. Była to pierwsza tak duża ekspozycja malarstwa o tematyce tatrzańskiej na Wybrzeżu. Wystawa cieszyła się ogromnym powodzeniem i dużą liczbą zwiedzających. Współorganizował także – wraz z Oddziałem Etnografii MNG – wystawę pocztówek kolekcjonera Andrzeja Ziętka i malarstwa na szkle Anny Liscar z Zakopanego pt. Pozdrowienia od gór eksponowaną w Muzeum Etnograficznym w Gdańsku Oliwie w 1996 roku. Tworzeniem wystaw zajmował się także podczas późniejszej pracy w Gdańskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk, którego był długoletnim, aktywnym członkiem oraz dyrektorem biura GTPS. Z wielkim zamiłowaniem zajmował się działalnością wydawniczą i publikacyjną. Znakomicie redagował teksty. Napisał i wydał dwie monografie malarstwa o tematyce tatrzańskiej. Jego Krajobraz z Góralem. Tatry i Podhalanie w sztuce polskiej 1836-1945 będą zapewne obowiązkową lekturą dla historyków sztuki interesujących się malarskimi przedstawieniami Podhala. Podobnie jak druga monografia – wydana w 2001 roku Stąd cały świat widać lepiej… Poronina historia malownicza 1836-?.  Publikował nie tylko swoje teksty. Założył wydawnictwo ZAWRAT, w którym wydawał reprinty tekstów na temat Podhala. Amatorsko malował i rysował  tatrzańskie pejzaże tworzył także poezje, dla których inspiracją były zawsze Tatry. Należał do Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego.  W 1996 roku założył Oddział Gdański PTT, który w Jego zamierzeniach miał prowadzić szeroką działalność turystyczną, oświatową, wystawienniczą i wydawniczą. Od 1993 roku był członkiem Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego Oddziału Gdańskiego, biorąc także udział w pracach zarządu. W 1999 roku został przyjęty do Związku Podhalan – Oddziału Poronin. W 2001 r. w Białej Izbie Związku Podhalan w Zakopanem zaprezentowano górskie pejzaże Grzegorza na wystawie pt. Cudne manowce (odsłona druga). Swoje obrazy wystawiał uprzednio w Małej Galerii WBP w Gdańsku, Galerii ŻOK w Nowym Dworze Gdańskim i Galerii GTPS w Gdańsku (1998 r.).

W tekście Dlaczego będę jeździł w Tatry napisał :

[…] Ale przecież Tatry są tylko jedne…Nagle zrozumiesz, że twoje żyjące w tobie i dzięki tobie Tatry są twoją własnością, której ci nikt nie zabierze, nie zniszczy, nie zbruka. Że masz do nich swoje własne, święte czy zbójnickie prawo, jak masz je do swojej własnej wiary, do nadziei i – miłości. Tyle jest Tatr, ilu jest ludzi kochających te jedne- Jedyne… […]

I choć Jego zafascynowanie Podhalem i umiłowanie Tatr było trwale i nieprzemijające jak pierwsza miłość, to również interesowało go miejsce, w którym przyszło mu się urodzić, mieszkać i tworzyć. Napisał przewodniki: Trójmiasto  i Grodzisko w Gdańsku. Interesował się historią Pomorza, odkrywał nieznane karty dziejów regionu. Chętnie dzielił się swoją wiedzą na temat malarstwa i krajoznawstwa, brał udział w konferencjach, prelekcjach. W ostatnich latach wraz z synem Pawłem Niewiadomym zaistnieli jako twórcy komiksu w publikacji 100 na 100: antologia komiksu na stulecie odzyskania niepodległości. Grzegorz miał znakomitą pamięć, można powiedzieć, że był chodzącą encyklopedią. Jeszcze w 2021 roku wziął udział w telewizyjnym teleturnieju Jeden z dziesięciu, w którym podziwialiśmy jego wiedzę i szybkość reakcji. Był człowiekiem nietuzinkowym, wielkiej wiedzy, ale też ogromnej wrażliwości, często dla idei pomagającym bezinteresownie. Romantyk, człowiek idei, erudyta.

Śmierć nagle zabrała nieodżałowanego Grzegorza. Można powiedzieć, że w pewnym sensie Jego ulubiony wiersz Edwarda Stachury wypełnił się nową treścią:

[…] Jak biec to do końca, potem odpoczniesz
Potem odpoczniesz
Cudne manowce,
Cudne manowce
Cudne manowce… […]

Zapewne buszuje tam teraz, stamtąd świat widząc lepiej. W końcu to Jego „zbójeckie prawo”.

/Wiktoria Blacharska, Gdańsk, 13 lipca 2022/